Rouvy Indoor Cycling Workout App – recenzja

Ilość wirtualnych platform treningowych stale rośnie. Poszczególni producenci starają się walczyć o względy użytkowników wprowadzając coraz to nowe rozwiązania i udogodnienia. Dzięki temu jakość oraz funkcjonalność programów wchodzi na naprawdę wysoki poziom. Pozwala to nie tylko na zabicie nudy podczas godzin spędzonych na trenażerze, ale również umożliwia precyzyjne ułożenie planu treningowego. Pośród kilkunastu aplikacji dostępnych na rynku, Rouvy Indoor Cycling Workout App to jedna z tych pozycji, z którą zdecydowanie warto się zapoznać.

Kilka słów o…

Rouvy Indoor Cycling Workout App (ver. 6.2.4 build 70) to oprogramowanie pozwalające na przeniesienie treningów do wirtualnego świata kolarskiego. Dzięki swojej funkcjonalności możemy korzystać z ponad 2 tys. tras real video w rozdzielczości HD, gotowych treningów, rywalizowania z innymi użytkownikami platformy jak również z wirtualnymi zawodnikami. Rouvy to narzędzie zaprojektowanie głównie do współpracy z trenażerami typu SMART, gdzie wykorzystując łączność BT i ANT+ stopień nachylania podjazdu czy ilość kontrolowana jest przez program, co ma swoje odzwierciedlenie w oporze rolki urządzenia. Nie oznacza to, że jeśli posiadamy klasyczny trenażer (z manualną regulacją oporu), nie możemy cieszyć się z jazdy po trasach najsłynniejszych tourów. Wystarczy że wyposażymy urządzenie w czujnik prędkości lub kadencji, a po sparowaniu również możemy korzystać z dobrodziejstw Rouvy. Co prawda opór koła zamachowego musimy regulować za pomocą manetki, niemniej szybkość odtwarzanego obrazu oraz wartości podawane na ekranie będą zsynchronizowane z trenażerem.

Instalacja i wymagania sprzętowe

Rouvy możemy pobrać z oficjalnych kanałów dystrybucyjnych. Desktopowa wersja na Windows’a dostępna jest na stronie https://rouvy.com/en/download, natomiast aplikacje na Androida, iPhone’a i iPad’a możemy ściągnąć ze sklepu Google Play oraz App Store.

Minimalne wymaga sprzętowe dot. wersji desktopowej to:

• CPU 2.33 Ghz lub szybszy w technologi x86, a w przypadku laptopów Intel Atom 1.6 Ghz lub szybszy
• RAM 512 MB
• system operacyjny: Windows 7, Windows 8 lub Windows 10

Zalecane wymagania sprzętowe:

• CPU Intel Core i5/AMD Ryzen 2600
• RAM 8GB
• karta graficzna Nvidia GeForce GTX 1050/AMD Radeon RX 570
• system operacyjny: Windows 10

Niezależnie od wersji z której będziemy korzystali, niezbędne jest połączenie z internetem, którego prędkość powinna być nie mniejsza niż 20 Mb/s. Istotne jest również aby nasze urządzenie posiadało odpowiedni protokołu komunikacyjny (Bluetooth i/lub ANT+) za pomocą którego będziemy zestawić połączenie z trenażerem.

Po zainstalowaniu oprogramowania, kolejną czynnością jaką powinniśmy wykonać to utworzenie konta. Na start otrzymamy 14 dniowy okres próbny (premium), który upoważnia nas do korzystania z pełnej funkcjonalności oprogramowania.

Zanim na dobre rozpoczniemy przygodę i wsiąkniemy w wirtualny świat Rouvy, warto chociaż pobieżnie zapoznać się z budową programu. Pozwoli nam to na wstępne rozeznanie z rozmieszczeniem poszczególnych elementów aplikacji.

Budowa programu

Poniżej pokrótce opiszę budowę programu. W tym celu posłużę się wersją desktopową aplikacji, co pozwoli to na wstępne rozeznanie w układzie platformy. Poszczególne elementy wyglądają podobnie również na urządzeniach mobilnych.

Główne menu programu, znajdujące się po lewej stronie ekranu, podzielone jest wg następujących kategorii: User information, Routes, Workouts, Other Rides. Dzięki poszczególnym kartom są one jeszcze bardziej uszczegółowione, a wygląda to tak:

Dashboard – tym panelem przywita nas Rouvy po uruchomieniu aplikacji. Znajdziemy tu głównie informacje o Challenge’ach w których bierzemy udział, jak również wiadomości dotyczące naszej dotychczasowej aktywności w wirtualnym świecie.

My Career – karta zawiera podstawowe dane dotyczące naszego profilu jak również, sekcję to do, gdzie wyświetlane jest info o postępie w procesie awansowania na wyższy level wytrenowania.

All routes – sekcja ze wszystkimi dostępnymi w programie filmami. Podzielone są one wg kategorii tematycznych – począwszy od Popular przez Alps, MTB trails czy Grand Tours, po Famous uphills na Triathlons kończąc. Te które wymieniłem to jedynie przykłady – kategorii jest znacznie więcej. Dodatkowo na prawym pasku bocznym mamy do dyspozycji mechanizm filtrowania tras, który pozwala na zawężenie kryteriów dotyczących interesujących nas odcinków.

Po wejściu w jedną z kategorii i kliknięciu w miniaturę filmu, pojawi się menu kontekstowe z którego wybierając odpowiednią opcję możemy uruchomić trening, ściągnąć film na dysk czy uzyskać kompletne informacje (przekierowanie na stronę) dotyczące danego odcinka. Zawarte są tu również podstawowe informacje dotyczące trasy. Dowiemy się kto jest jej autorem, jakie jest średnie i maksymalne nachylenie lub jaką ma długość. Dodatkowo, o ile będziemy zainteresowani tą pozycją, możemy dodać ją do kategorii ulubione.

Augmented routes – kategoria tras którą znajdziemy również w wyżej opisanej sekcji All routes. To co wyróżnia tę część filmów (oznaczonych jako AR) spośród innych możliwych do wyboru tras, to możliwość rywalizowania z wirtualnymi przeciwnikami, których trójwymiarowe sylwetki nakładane są na realistyczny film 2d. Takie połączenie Zwifta i Tacx Training Utility 🙂

Downloaded – miejsce w którym znajdziemy wszystkie pobrane na dysk trasy.

Editor routes – w tym miejscu pojawi się lista stworzonych, ale nie wysłanych na serwer tras, które możemy stworzyć za pomocą zewnętrznej aplikacji Rouvy Route Editor. Z tego poziomu testujemy nasze odcinki, a sam upload odbywa się jedynie za pomocą wcześniej wspomnianego programu.

All workouts – sekcja ze wszystkimi dostępnymi w programie treningami. W odróżnieniu od tras, zmagamy się ze słupkami i wskaźnikami, których wartości uzależnione są od kategorii na które zostały podzielone. Podobnie do sekcji all routes, tu również mamy możliwość filtrowania jednostek treningowych z podziałem m.in. na %FTP, % of Grades, Power czy Power / Kg.

Import workout – zakładka w której możemy zaimportować trening – obsługiwane formaty plików *.erg oraz *.mrc

Training Peaks – sekcja w której pojawiają się nasze treningi połączone z platformą Training Peaks.

Free ride – trening podczas którego możemy ręcznie kontrolować opór stawiany przez trenażer, niezależnie od rodzaju wybranego filmu.

Start FTP test – tak jak w nazwie. Test FTP 🙂

Challenges – wykaz rywalizacji w których braliśmy, bierzemy lub możemy wziąć udział .

Online races – miejsce w którym możemy zaplanować własny lub dołączyć do już istniejącego wyścigu online rywalizując w czasie rzeczywistym z użytkownikami z całego świata.

Activities – wykaz wszystkich naszych aktywności w Rouvy

Settings i Logout – zakładki których znaczenia chyba nie trzeba wyjaśniać 🙂

Po pobieżnym rozeznaniu w układzie programu, możemy wybrać interesującą nas zakładkę i rozpocząć zabawę (trening 🙂 ).

Uruchomienie platformy i wrażenia z jazdy

Po wybraniu interesującej nas trasy i kliknięciu start ride zostaniemy przeniesieni do kolejnego okna w którym możemy dokonać wyboru czy chcemy aby video trasy zostało odtwarzane w streamie czy ma zostać zapisane na dysku. Dodatkowo, o ile do komputera mamy podłączony więcej niż jeden monitor, możemy określić na którym z nich zostanie uruchomiony trening.

Ciekawostką jest również pole dodania wirtualnego partnera/partnerów, których wybieramy spośród innych użytkowników Rouvy.

Na prawym pasku bocznym znajdują się trzy przyciski: start race, start training i calibrate trainer. O ile tego ostatniego nie muszę tłumaczyć, tak różnica pomiędzy wyścigiem i treningiem jest taka, że czasy uzyskane podczas treningu nie będą ujęte w tabeli rekordów.

Po uruchomieniu symulacji, aby płynnie przenieść się do wirtualnego świata Rouvy, pozostanie nam jedynie konieczność sparowania trenażera i/lub posiadanych czujników (o ile wcześniej tego nie zrobiliśmy).

Bazując na doświadczeniach zdobytych podczas użytkowania takich aplikacji jak Zwift, Tacx Desktop App (o której pisałem TUTAJ) czy Tacx Training Software 4, Rouvy jak na tę chwilę najbardziej przypadł mi do gustu. Co prawda użytkuję go znacznie krócej niż wymienione wcześniej aplikacje, niemniej mnogość opcji, ilość tras, jak również możliwość rywalizowania z innymi użytkownikami platformy sprawia, że program spełnia wszystkie moje oczekiwania.

Ilość oraz jakość dostępnych tras, jak również zsynchronizowanie projektowanego obrazu z obciążeniem jaki daje trenażer, ma bardzo duży wpływ na realizm jazdy, podczas której na ekranie wyświetlane są wszystkie najważniejsze parametry. Jest to szczególnie przydatne jeśli chcemy na bieżąco kontrolować trening. Aplikacja działa płynnie, stabilnie, a jej obsługa jest bezproblemowa i i intuicyjna, a nie ma nic bardziej irytującego (przynajmniej dla mnie) niż konieczność ustawiania całej gamy parametrów w chwilę przed startem. W tym wypadku cały proces przechodzi szybko i bezproblemowo.

Jedyne zastrzeżenia mam do jakości działania Rouvy na platformie Android. Dla testów próbowałem wykonać trening na swoim smartfonie – piszę próbowałem, ponieważ szybko zrezygnowałem z tego rozwiązania. O ile z parowaniem, kalibrowaniem, ustawianiem i uruchomieniem trasy nie miałem najmniejszego problemu, tak sama projekcja filmu pozostawiała wiele do życzenia. Od samego rozpoczęcia jazdy obraz wielokrotnie się przycinał – wskaźniki (moc, prędkość, kadencja) podawały prawidłowe dane, niemniej samo wideo „klatkowało” do tego stopnia, że miałem wrażenie że oglądam pokaz slajdów a nie film. Pomimo zmiany parametrów telefonu i przełączania pomiędzy WiFi a LTE, problem pozostał bez zmian. Z ciekawości sprawdziłem jak sytuacja wygląda na telefonie iPhone – tu wszystko chodziło bez żadnego zacięcia. Nie wiem, czy nieprawidłowa pracy androidowej aplikacji była spowodowana moim smartfonem (Samsung Galaxy A6+), niemniej problem zaistniał.

Równie łatwo i przyjemnie co trasy wybiera się konkretny trening z zakładki all workouts. W tym zakresie możliwości Rouvy są naprawdę spore. Na bazie dostępnych pozycji możemy skupić się na poprawieniu swojego FTP, eksplozywności czy kadencji. Sam proces uruchomienia treningu przebiega identycznie jak w przypadku kategorii z trasami wideo. Tu oczywiście nie będziemy cieszyli się pięknymi widokami. Cały nasz trening będzie opierał się na słupkach i wskaźnikach – o ile je dostrzeżemy przez pot zalewający oczy 🙂

Kolejną ciekawostką jest zastosowany w Rouvy system motywacyjny. Możliwość brania udziału w różnego rodzaju challange’ach, walka o lokatę w tabeli rekordów czy wspomniana wcześniej możliwość rywalizacji z wirtualnymi partnerami to bardzo fajne urozmaicenie aplikacji. Dodając do tego możliwość wyeksportowania swoich treningów na inne platformy m.in. do Stravy czy Training Peaks pozwala zebrać treningi w jednym miejscu, bez konieczności manualnego eksportowania poszczególnych plików – a trzeba wspomnieć, że takie też są automatycznie generowane 🙂

Podsumowując. Jeśli szukamy programu który pozwoli nam wykorzystać potencjał posiadanego trenażera, a jednocześnie zapewni rozrywkę w postaci możliwości rywalizowania na trasach największych tourów, to Rouvy powinno znaleźć się w kręgu naszego zainteresowania. Miesięczna subskrypcja dla pakietów standard i premium wynosi odpowiednio 8 dolarów raz 12 dolarów, co przy tańszym pakiecie jest prawie dwukrotnie niższą kwotą niż w przypadku wykupienia miesięcznego dostępu do Zwift’a. Oczywiście nie chodzi o to żeby porównywać obie aplikacje, ponieważ każda z nich jest inna, niemniej jeśli komuś (tak jak w moim przypadku) bardziej odpowiada funkcjonalność Rouvy to sprawa jest prosta.

Na tę chwilę na pewno będę kontynuował swoją „przygodę” z Rouvy, natomiast jeśli w trakcie użytkowania nasuną mi się inne, warte do przekazania spostrzeżenia, zamieszczę je w formie wpisu do niniejszego artykułu.