Podjazd którego nazwa na Stravie brzmi „po korzeniach do parku linowego” usytuowany jest w Lesie Miejskim w Olsztynie, a dotrzeć można do niego jadąc od Mostu Smętka wzdłuż lewego brzegu Łyny. Nie jest to najbardziej strome wzniesienie jakie możemy znaleźć w tej okolicy, ponieważ przy długości ok. 200 m jego średnie nachylenie wynosi 1.8%, a maksymalna stromizna to zaledwie 7%, jednak ilość korzeni oraz ubita nawierzchnia która podczas opadów robi się dość śliska sprawiają, że jest to interesująca pozycja jeśli chodzi o doskonalenie techniki jazdy pod górę. Z tego względu aby go w miarę szybko pokonać, poza oczywistą mocą w nogach niezbędne będzie rozważne wybieranie toru jazdy. Z jednej strony ilość oraz układ korzeni niejako narzucą nam ścieżkę podjazdu, z drugiej natomiast, jeśli się zawahamy lub któreś z kół straci przyczepność (a my tym samym płynność jazdy), możemy być zmuszeni do zejścia z roweru i kontynuowania wspinaczki na piechotę. W najgorszym przypadku, o który wcale nie tak trudno, istnieje ryzyko zsunięcia się po stromej skarpie w stronę rzeki. Niemniej, aby płynnie pokonać wzniesienie wystarczy że chociaż raz, czy to na rowerze czy na piechotę. Pozwoli to na wybranie optymalnego toru jazdy. Chętni oczywiście mogą powalczyć o koronę na Stravie, ale ostrzegam że nie będzie łatwo, ponieważ poprzeczka została postawiona dość wysoko.