Akcesorium, które stanowi absolutny „must have” i powinno wchodzić w skład niezbędnego wyposażenia każdego cyklisty, niewątpliwie jest pompka rowerowa. Przynajmniej jedna. 😊 Od tego niewielkiego gadżetu może bowiem zależeć, czy damy radę samodzielnie wymienić oponę, czy np. w awaryjnej sytuacji uda nam się ukończyć trening, wyścig lub po prostu dojechać do domu. Jednak, aby spełniła ona swoją funkcję, musi mieć określone cechy, które dla nas jako użytkowników jednośladów będą istotne z funkcjonalnego punktu widzenia.
Rodzaje pompek rowerowych
Przechodząc do wyboru konkretnego modelu pompki rowerowej, należy wspomnieć o najpopularniejszych rodzajach, jakie aktualnie dostępne są na rynku. Przeglądając kolejne oferty sklepów, najczęściej spotkamy się z trzema kategoriami:
- Pompki rowerowe stacjonarne – jak sama nazwa wskazuje, są to pompki do użytku stacjonarnego/domowego. Są duże i nieporęczne, jednak ich największą zaletą jest wydajność, ergonomia oraz generowane ciśnienie. Dzięki takiemu rodzajowi pompki bez większego wysiłku napompujemy koło praktycznie każdego roweru.
- Pompki rowerowe przenośne – są to wszelkiego rodzaju pompki podręczne, które mogą stanowić jeden z elementów niezbędnego wyposażenia. Nie są tak wydajne, jak pompki stacjonarne, jednak ich największą zaletą są kompaktowe rozmiary i niewielka waga.
- Pompki rowerowe elektryczne – pompki zasilane elektrycznie. Z punktu widzenia rowerzystów, niepraktyczne jako element stałego wyposażenia, niemniej bardzo przydatne w miejscach stałego serwisowania roweru. Główną zaletą jest oszczędność czasu oraz pracy włożonej w napompowanie koła.
Każdy z wyżej opisanych rodzajów pompek ma swoje wady i zalety, a to, na którą z nich ostatecznie się zdecydujemy, będzie zależało wyłącznie od tego, które z wymienionych funkcjonalności będą dla nas priorytetowe. Na tę chwilę nie ma bowiem modelu (przynajmniej ja takiego nie znam), który połączyłby cechy ich wszystkich.
Głowica i rodzaje zaworów
Kolejnym istotnym, o ile nie najistotniejszym, krokiem przy wyborze pompki, jest sprawdzenie czy upatrzony przez nas model został wyposażony w głowicę, która będzie kompatybilna z zaworami, jakie znajdują się w naszym rowerze. W skrócie chodzi o to, czy głowica pompki będzie pasowała do wentylków naszego jednośladu. Czasami bywa tak, że niektóre z dostępnych na rynku produktów, zaprojektowane zostały z myślą o obsłudze jednego, dwóch lub trzech najpopularniejszych typów zaworów, jakie aktualnie montuje się w rowerach. Aby uniknąć przykrej niespodzianki, poniżej przedstawiam trzy modele, jakie aktualnie dostępne są na rynku:
- Zawór Presta (PV od ang. Presta Valve) – cienki zawór, charakteryzujący się gwintowaną, zwulkanizowaną z dętką rurką, która zakończona jest znajdującym się na jej końcu rdzeniem. Wykorzystywany jest również w przypadku kół w systemie tubeless.
- Zawór Schrader (SV od ang. Scharder Valve lub AV od American Valve) – zwany również zaworem amerykańskim, to dotychczas najpopularniejszy typ zaworu. Najczęściej określa się go mianem zaworu samochodowego, a to z racji tego, że poza rowerami stosuje się go również właśnie w felgach samochodowych. Sam zawór to nic innego jak zewnętrzna gwintowana rurka, wewnątrz której znajduje się wymienny rdzeń.
- Zawór Dunlopa (DV od ang. Dunlop Valve) – zawór znany ze starszych modeli rowerów, potocznie określany wentylkiem rowerowym. Charakteryzuje się zewnętrzną gwintowaną rurką, wewnątrz której znajduje się rdzeń od góry zabezpieczony nakrętką. Od jakiegoś czasu znaczna część producentów rowerów odchodzi od tego rozwiązania na rzecz zaworów Presta i Schrader.
Funkcjonalność i ergonomia
Wiedząc już jaki rodzaj pompki będzie dla nas odpowiedni, możemy zacząć zastanawiać się nad kolejnymi cechami, które wpłynął na funkcjonalność naszej nowej pompki rowerowej. Bardzo istotną kwestią jest bowiem ciśnienie, jakie jest w stanie wygenerować dany model. I o ile w przypadku rowerów z szerszym ogumieniem nie będzie to miało większego znaczenia, tak przy jednośladach wyposażonych w cienkie szosowe opony już owszem. Im wyższe ciśnienie, tym praca, jaką musimy wykonać, będzie większa (cięższa). Może się również okazać, że jeśli wybierzemy nieodpowiedni model pompki, to „dobicie” do wyższych wartości będzie nieosiągalne. Dlatego warto zawczasu zwrócić uwagę na specyfikację danego produktu, w którym jasno powinno być to określone.
Kolejną istotną kwestią jest rozmiar, waga oraz kształt pompki. Jeśli bowiem zdecydowaliśmy się na zakup poręcznej pompki, to sprawdźmy, czy jej gabaryty są na tyle niewielkie, że zmieszczą się do naszej torebki podsiodłowej, sakwy czy kieszonki koszulki kolarskiej. Jeśli natomiast chcielibyśmy ją przymocować do ramy roweru, to upewnijmy się, że w zestawie znajduje się również dedykowany uchwyt, a sama pompka rowerowa jest uszczelniona i zabezpieczona przed działaniem zewnętrznych warunków pogodowych. Nikt, jak sądzę, nie chciałby, aby w sytuacji awaryjnej pompka zamiast kolejnych strumieni powietrza wyrzucała z siebie porcje wody.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na materiał, z jakiego została wyprodukowana. Jeśli od początku jakość wykonania i ogólny stan produktu nie będzie budził naszych podejrzeń, wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że wybrany przez was model będzie inwestycją na lata.
Jeśli jesteście zainteresowani zakupem tego typu akcesoriów, zapraszam do sklepu Empik, we współpracy z którym powstał powyższy artykuł. W kategorii „pompki rowerowe” znajdziecie ich szeroki wybór.